Maciej Panek to wizjoner i zarazem biznesmen, który wszystkie swoje najlepsze cechy przełożył na dobrze prosperujący biznes. Chyba każdy kierowca zna charakterystyczne pojazdy, które w swoim posiadaniu ma największa w tej części Europy firma carsharingowa – ,,Panek”.
Pobrane z Youtube Naprawa Samochodów Porsche Nasz mobilny mechanik to profesjonalny serwis samochodów marki Porsche w Warszawie. Zobacz naszą ofertę i pozostaw swoje auto w rękach naszych mechaników.
Mobilny Mechanik napraw swój samochód marki Porsche w warsztacie z miasta Warszawa ⇨ Bezpłatnie umów wizytę u polecanego mechanika przez internet
Related
34 thoughts on “ZBANKRUTOWAŁ, A DZIŚ MA 4000 AUT! *Maciej Panek – historia wizjonera | DUŻY W MALUCHU I WIDZOWIE”
Jest jedna potężna przewaga własnego samochodu czy też innego własnego środka transportu – jest natychmiastowo dostępny pod domem gdy się śpieszysz i nie musisz losować w aplikacji ile km z buta trzeba pokonać, aby coś przewieść czy dojechać oraz czy jakiejś niespodzianki nie ma w środku. Carsharing na tą chwilę odbieram tylko jako polityczną wydmuszkę, która być może ma rację bytu, ale tylko w określonych sytuacjach.
Szkoda, że ten oszust udostępnia niebezpieczne powypadkowe auta. Ten rozbity Cayman był po 2 szkodach w USA w tym drugiej szkodzie CAŁKOWITEJ. Widzę, że temat ucichł i ludzie zapomnieli
Cóż, stoicyzm na pewno łagodzi emocje lub uczy je konttolować. Natomiast nie poddaje ludzkiej woli Bogu Stwórcy. Taki człowiek dalej pełni swoją i to co " bardzo chce". Po kolejne, stoicyzm nie przynosil empatii no jest dalej skupiony na swoim spokoju. Stoicyzm w końcu nie przynosi boskiego życia Zoe, które to Bóg udziela tym co przyjęli Jego Zbawienie- Jezusa Chrystusa. Sukces, kasa, spokój lub stres… Who cares!? To tylko zycie doczesne. Bogacz się bogacił, aż przyszedł anioł śmierci: " głupcze, jeszcze tej nocy umrzesz". Każdy stanie przed Bogiem i zda sprawę. Kto ma Syna, ma Zoe- Żywot wieczny.
dwa razy skorzystałem z usług tej wypożyczalni za pierwszym razem poszło gładko, za drugim razem , we Wrocławiu nocą odebrałem samochód śmierdzący w środku niemytym chłopem, z brudnymi szybami, nikt mi tego samochodu nie wydał, ale musiałem podpisać że odbieram samochód czysty i bez uszkodzeń. Po oddaniu samochodu zostałem obciążony ponad 200zł kosztem niby porysowanych kołpaków potem doczytałem ze to powszechna nieuczciwa praktyka w tej firmie. Zrobiłem nocą po autostradzie 200km, zaparkowałem na prywatnej posesji, a dwa dni później pojechałem na lotnisko w Katowicach… gdzie zostawiłem samochód gdzie nikt go przy odbiorze nie oglądał… Wszystkim odradzam ich usługi… bo jak widać dążą do celu po trupach, olałem sprawę, bo widać mam więcej stoicyzmu niż ten pan. Powinniście lepiej wybierać gości programu.
Te jego samochody to są masowo bite pod odszkodowanie. Na własnej skórze odczuła to firma w której pracuję, kilku gówniarzy "niby wynajęli" auto jadąc z nadmierną prędkością nadziewają się gdy tylko wpadnie ku temu okazja. Po kolizji na żywca telefon do kierownika " TEGO MAMY JUŻ Z GŁOWY" STOICYZM NIE – KRĘTACTWO NA TAK.
stoicyzm ok. ale to jest koles, ktory ma wielkokrajowa firme, spory zysk (nie wierze w jego opowiesci o braku majatku) i nie ma usmiechu na jego twarzy, gosc totalnie ponury. sorry, wole robic swoje, duuuuzo mniejsze pieniadze i czerpac radosc z zycia. szarpac sie, nie spac po nocach, byleby tylko firma miala zysk?? zycie mamy jedno.
Zawsze powtarzałem i zawsze będę powtarzać że jak mam coś na własność to jestem niezależny od nikogo ani od niczego praktycznie bo przykładowo chcę mieć swoje auto to kupuje takie powiedzmy za 20-30 tysięcy i JEST MOJE! Nie spłacam co miesiąc rat za wynajem, nie spłacam rat za leasing czy po prostu kredytu za auto. Mam w głowie że jak stracę pracę, zachoruje czy cokolwiek innego to nikt mi nie zapuka do drzwi bo przestałem spłacać daną rzecz która była pożyczona. Idea wszystkiego w wynajmie jest dla mnie poroniona i abstrakcyjna, są rzeczy które rzecz jasna musza być przez przeciętnego człowieka w kredycie jak choćby mieszkanie ale auto, telefon, komputer czy inne tego typu przyjemności powinny być ZAWSZE na własność i to bez dwóch zdań. Sam jestem w takiej sytuacji że nie mam zobowiązań finansowych poza opłacaniem internetu/telefonu/telewizji które są co miesiąc obowiązkowe ale są to małe kwoty, cała reszta to kwestia mojej indywidualnej decyzji. Oczywiście mam zobowiązanie do kupowania jedzenia, paliwa do auta czy robienia opłat za owe samochody (mam dwa na własność) ale to są rzeczy które nie obciążają mnie mocno psychicznie w danym miesiącu jak choćby najem auta w kwocie 3-4 tysięcy którą MUSZĘ mieć inaczej będzie spory problem 🙂 Także świat zmierza w kierunku ubezwłasnowolnienia ludzi bo człowiek mający duże zobowiązania będzie bardziej posłuszny w pracy ze względu na strach przez tym co się może wydarzyć gdy zabraknie mu pieniędzy na opłatę najmu, kredytu na dom, telefon czy tam komputer 🙂 Jeżeli ktoś to przeczyta i mi odpowie to jestem na 99% pewny do czego się przyczepi ale zobaczymy czy się to sprawdzi, jak się sprawdzi to będę musiał sporo w tej kwestii wytłumaczyć ale najpierw zobaczmy komu się będzie chciało czytać 🙂
Własność to własność . całe szczęście że mamy wybór . Z wielka przyjemnością jadę do warsztatu czy tankuje własny samochód . Nikt mi nie dyktuje co mam robić i mnie kontroluje . Mając własność to wolność .😀😀😀😀🤣🤣😇
Wolicie jeździć swoim, czy pożyczonym samochodem? Zapraszam do dyskusji. Wpadnijcie też na kulisy odcinków: https://www.instagram.com/duzywmaluchu/ 🙂
Podchodziłem 3 razy do tego filmu .. no nie idzie tego oglądać, rozmówca recytuje jak z kartki ułożony marketingowy bełkot 🤷🏻♂️
Kasia Cichopek ma 36 mln euro….
Jest jedna potężna przewaga własnego samochodu czy też innego własnego środka transportu – jest natychmiastowo dostępny pod domem gdy się śpieszysz i nie musisz losować w aplikacji ile km z buta trzeba pokonać, aby coś przewieść czy dojechać oraz czy jakiejś niespodzianki nie ma w środku. Carsharing na tą chwilę odbieram tylko jako polityczną wydmuszkę, która być może ma rację bytu, ale tylko w określonych sytuacjach.
Ja nie mam swoich środków jeżdze tramwajem. Czas zainwestować wszrot i zacząć niedługo utylizować ten złom.
Szkoda tylko ze Firma Panek ma problemy z terminowymi płatnościami za fv.
Trochę bandycki sposób prowadzenia firmy. Wiem bo korzystałem z ich usług. Nie polecam.
Oddaj moje pieniądze co mnie twoja firma oszukała za wynajęcie auta
Szkoda, że ten oszust udostępnia niebezpieczne powypadkowe auta. Ten rozbity Cayman był po 2 szkodach w USA w tym drugiej szkodzie CAŁKOWITEJ. Widzę, że temat ucichł i ludzie zapomnieli
Bardzo ciekawy materiał 🙂 Nie spodziewałem sie pana Macieja ale film top
Cóż, stoicyzm na pewno łagodzi emocje lub uczy je konttolować. Natomiast nie poddaje ludzkiej woli Bogu Stwórcy. Taki człowiek dalej pełni swoją i to co " bardzo chce".
Po kolejne, stoicyzm nie przynosil empatii no jest dalej skupiony na swoim spokoju. Stoicyzm w końcu nie przynosi boskiego życia Zoe, które to Bóg udziela tym co przyjęli Jego Zbawienie- Jezusa Chrystusa. Sukces, kasa, spokój lub stres… Who cares!? To tylko zycie doczesne. Bogacz się bogacił, aż przyszedł anioł śmierci: " głupcze, jeszcze tej nocy umrzesz". Każdy stanie przed Bogiem i zda sprawę. Kto ma Syna, ma Zoe- Żywot wieczny.
dwa razy skorzystałem z usług tej wypożyczalni za pierwszym razem poszło gładko, za drugim razem , we Wrocławiu nocą odebrałem samochód śmierdzący w środku niemytym chłopem, z brudnymi szybami, nikt mi tego samochodu nie wydał, ale musiałem podpisać że odbieram samochód czysty i bez uszkodzeń. Po oddaniu samochodu zostałem obciążony ponad 200zł kosztem niby porysowanych kołpaków potem doczytałem ze to powszechna nieuczciwa praktyka w tej firmie. Zrobiłem nocą po autostradzie 200km, zaparkowałem na prywatnej posesji, a dwa dni później pojechałem na lotnisko w Katowicach… gdzie zostawiłem samochód gdzie nikt go przy odbiorze nie oglądał… Wszystkim odradzam ich usługi… bo jak widać dążą do celu po trupach, olałem sprawę, bo widać mam więcej stoicyzmu niż ten pan. Powinniście lepiej wybierać gości programu.
Carsharing będzie miał sens dopiero w momencie kiedy nie ja będę szukał samochodu, a samochód, mnie.
A może kogoś kto zaczynał z dna jak np Mariusz Świtalski?
Gość "jestem szczęśliwy bo nie mam nic" mówi to facet który jest właścicielem firmy która ma ponad 4k aut😂😂😂
Te jego samochody to są masowo bite pod odszkodowanie. Na własnej skórze odczuła to firma w której pracuję, kilku gówniarzy "niby wynajęli" auto jadąc z nadmierną prędkością nadziewają się gdy tylko wpadnie ku temu okazja. Po kolizji na żywca telefon do kierownika " TEGO MAMY JUŻ Z GŁOWY" STOICYZM NIE – KRĘTACTWO NA TAK.
Co za osobistość, dzięki za rozmowę 🤟💪
Bardzo dziękuję za film i Panu Maciejowi że zgodził się podzielić swoją filozofią. Niezwykle inspirujące!
Jak ja szanuje Pana Panka, wielki szacunek!
Gość ściemniający trochę. Zachowuje się jak Apple czy Google. Będziesz mój i będę r zadzić Tobą. Uzależnię Cie od Siebie.
Wow!
Ale Facet,czapki z głów.
Ja pierniczę naprawdę nie ma "normalnych" bogatych !
Każdemu dosłownie każdemu odpierdala przez kasę, tylko w różny sposób 🤣
Kacperku,jak nie rozumiesz to chwilę pomyśl…
Bardzo intelligentny i szczery czlowiek 💪👍
Pan by się świetnie dogadał ze Stalinem!
Rozbije się i trudno. No oczywiście, przecież te auta są ubezpieczone. Taka sytuacja wręcz jest na plus finansowo.
Minimalizm, po co posiadać. A potem – nie jeździjmy tylko użytkowo. Dwie skrajności wprost pokazujące, że mamy do czynienia ze sprzedażą.
Chłopaku w coś Ty się ubrał?! Myślałem, że na koniec odcinka będzie "Allahu Akbar". 😀
chłop ma łeb na karku.
Własny samochód 🙂
stoicyzm ok. ale to jest koles, ktory ma wielkokrajowa firme, spory zysk (nie wierze w jego opowiesci o braku majatku) i nie ma usmiechu na jego twarzy, gosc totalnie ponury.
sorry, wole robic swoje, duuuuzo mniejsze pieniadze i czerpac radosc z zycia. szarpac sie, nie spac po nocach, byleby tylko firma miala zysk?? zycie mamy jedno.
Zawsze powtarzałem i zawsze będę powtarzać że jak mam coś na własność to jestem niezależny od nikogo ani od niczego praktycznie bo przykładowo chcę mieć swoje auto to kupuje takie powiedzmy za 20-30 tysięcy i JEST MOJE! Nie spłacam co miesiąc rat za wynajem, nie spłacam rat za leasing czy po prostu kredytu za auto.
Mam w głowie że jak stracę pracę, zachoruje czy cokolwiek innego to nikt mi nie zapuka do drzwi bo przestałem spłacać daną rzecz która była pożyczona.
Idea wszystkiego w wynajmie jest dla mnie poroniona i abstrakcyjna, są rzeczy które rzecz jasna musza być przez przeciętnego człowieka w kredycie jak choćby mieszkanie ale auto, telefon, komputer czy inne tego typu przyjemności powinny być ZAWSZE na własność i to bez dwóch zdań.
Sam jestem w takiej sytuacji że nie mam zobowiązań finansowych poza opłacaniem internetu/telefonu/telewizji które są co miesiąc obowiązkowe ale są to małe kwoty, cała reszta to kwestia mojej indywidualnej decyzji. Oczywiście mam zobowiązanie do kupowania jedzenia, paliwa do auta czy robienia opłat za owe samochody (mam dwa na własność) ale to są rzeczy które nie obciążają mnie mocno psychicznie w danym miesiącu jak choćby najem auta w kwocie 3-4 tysięcy którą MUSZĘ mieć inaczej będzie spory problem 🙂
Także świat zmierza w kierunku ubezwłasnowolnienia ludzi bo człowiek mający duże zobowiązania będzie bardziej posłuszny w pracy ze względu na strach przez tym co się może wydarzyć gdy zabraknie mu pieniędzy na opłatę najmu, kredytu na dom, telefon czy tam komputer 🙂
Jeżeli ktoś to przeczyta i mi odpowie to jestem na 99% pewny do czego się przyczepi ale zobaczymy czy się to sprawdzi, jak się sprawdzi to będę musiał sporo w tej kwestii wytłumaczyć ale najpierw zobaczmy komu się będzie chciało czytać 🙂
Własność to własność . całe szczęście że mamy wybór . Z wielka przyjemnością jadę do warsztatu czy tankuje własny samochód . Nikt mi nie dyktuje co mam robić i mnie kontroluje . Mając własność to wolność .😀😀😀😀🤣🤣😇